aaa4 |
Wysłany: Wto 12:20, 16 Paź 2018 Temat postu: as |
|
Ezio odsunal sie nieco do tylu, ale nie spuszczal jej z oczu.
Budynek, do ktorego weszla, mial ponura fasade, niczym forteca, jak zreszta wiele innych, okazalych florenckich budowli, ale gdy Ezio znalazl sie wewnatrz, wielce sie zdumial.
Okazalo sie, ze oto stoi w bogato zdobionym, rozleglym salonie o wysokim sklepieniu. Panowal w nim mrok i zaduch. Sciany przykrywaly aksamitne zaslony w kolorystyce ciemnego szkarlatu i glebokiego brazu, rozdzielone orientalnymi arrasami,
przedstawiajacymi niedwuznaczne sceny przepychu i cielesnych rozkoszy. Mrok pomieszczenia rozpraszal blask swiec, a w powietrzu unosil sie zapach kadzidla. Pod scianami ustawiono glebokie kozetki, wyscielane poduszkami z kosztownego brokatu, oraz niskie stoly, na ktorych znajdowaly sie tace z winem w srebrnych karafkach, kielichy z weneckiego szkla i zlote misy z przysmakami. Jednak najwiekszym zaskoczeniem byly przebywajace tam osoby Tuzin pieknych dziewczyn, odzianych w zolte i zielone jedwabie i atlasy, skrojone we florenckim stylu. Ich suknie byly rozciete az do ud, a dekolty tak glebokie, ze nie pozostawialy juz niczego wyobrazni, moze poza obietnica tego, czego wyobraznia nie powinna juz podpowiadac. Wzdluz trzech scian pomieszczenia, pod zaslonami i arrasami, znajdowala sie pewna liczba drzwi.
Ezio rozejrzal sie tak, jakby nie wiedzial, na czym zawiesic wzrok.
-Jestes pewna, ze dobrze trafilismy? - zapytal Annette.
-Ma certo! Oto i moja siostra... |
|